Znalezienie pracy to dla młodego człowieka nie lada wyzwanie – musi przecież pogodzić ją z zajęciami na uczelni. Wszyscy studenci dzienni doskonale wiedzą, że nie jest to proste; plany zajęć nieczęsto pozwalają znaleźć pracę choćby na 1/2 etatu. To natomiast powoduje, że studenci najczęściej łapią się wszelakich prac sezonowych. Czego zatem szukać?
Młode osoby najczęściej bez większego problemu znajdują pracę w barach i restauracjach. Funkcjonują na co dzień jako kelnerzy czy barmani, czasem asystują na kuchni. Najczęściej taka praca oferuje sporą elastyczność, ponadto niemało lokali gastronomicznych jest dostępna także w weekendy – co jest dla nich niezwykle wygodne. Praca w szeroko rozumianej gastronomii nie jest wcale tak kiepsko płatna, jak mogłoby się wydawać wielu osobom – należy pamiętać o napiwkach! Bywają naprawdę wysokie i mogą w znacznym stopniu pomóc podreperować studencki budżet.
Oczywiście znajdziemy także wiele innych zawodów, w jakich świetnie odnajdą się młodzi ludzie. Znalazły się wśród nich te związane z małymi dziećmi. Organizator zajęć, korepetytor, także opiekun – możliwości jest bardzo wiele. Pierwsza opcja wydaje się szczególnie interesująca dla osób kochających dobrą zabawę. Praca animator polega głównie na zapewnianiu najmłodszym interesujących zajęć; zadaniem takiej osoby jest prowadzenie różnego rodzaju gier i pilnowanie rozrywek. Studenci najczęściej bardzo chętnie spędzą czas z dziećmi i przypomną sobie swoje ulubione zabawy sprzed lat. Imprezy, podczas których zamawiany jest animator, są organizowane najczęściej w dni wolne od zajęć. Wybierający tego typu pracę studenci mogą z łatwością zorganizować swój czas.