Ocena w jednym zdaniu: Zakaz spożywania i ustawiania ogródków na 50 ulicach historycznego centrum Florencji zmniejsza tłok i poprawia estetykę, jednocześnie powoduje presję ekonomiczną na część lokali gastronomicznych.
Zakres nowych przepisów
Nowe regulacje obejmują konkretne ograniczenia przestrzenne i estetyczne, które mają wejść w życie w 2026 r. Przepisy zakazują ustawiania stolików, krzeseł, parasoli, plastikowych osłon i markiz w najbardziej newralgicznych fragmentach śródmieścia, które znajdują się pod ochroną UNESCO. Dodatkowo w 73 innych lokalizacjach wprowadzono rygorystyczne wymogi dotyczące rozmiaru i wyglądu wyposażenia zewnętrznego, aby ograniczyć wizualny chaos i przywrócić historyczny charakter ulic oraz placów.
- 50 ulic — zakaz całkowity ustawiania ogródków zewnętrznych,
- 73 lokalizacje — dodatkowe ograniczenia estetyczne i rozmiarowe,
- wymogi estetyczne — stoliki symetryczne, jednolite kolory, zielone wykładziny i donice z kwiatami tam, gdzie ogródki będą dozwolone.
Powody wprowadzenia przepisów
Główne motywacje władz miasta to ochrona zabytkowego układu urbanistycznego i poprawa jakości życia mieszkańców. Florencja przyjmowała przed 2025 r. około 10–15 mln turystów rocznie, co generowało chroniczne zatłoczenie wąskich traktów prowadzących do najważniejszych zabytków. W efekcie pojawiały się „wyspy handlowe” i prowizoryczne zabudowy, które utrudniały dostęp pieszym, zasłaniały fasady zabytków i zwiększały hałas.
Dla wielu mieszkańców i organizacji ochrony dziedzictwa zmiana jest odpowiedzią na długotrwałe skargi dotyczące przepastnej komercjalizacji przestrzeni publicznej i pogarszania się estetyki historycznego centrum.
Reakcje mieszkańców
Ogólnie mieszkańcy oceniają zmiany pozytywnie, wskazując na przywrócenie przestrzeni pieszym i lepszą widoczność zabytków. Lokalne stowarzyszenia wielokrotnie podkreślały, że usunięcie nieuporządkowanych ogródków poprawia mobilność osób z wózkami i osób starszych oraz zmniejsza hałas w godzinach wieczornych.
- odzyskanie przestrzeni publicznej — piesi zyskują szersze chodniki i łatwiejszy dostęp do centrów kulturalnych,
- lepsza estetyka — jednolite zasady ograniczają wizualny chaos i chronią historyczne fasady,
- wzrost komfortu życia — mieszkańcy zgłaszają mniejsze tłoki i niższy poziom hałasu w godzinach szczytu.
Jednocześnie część mieszkańców uważa, że regulacje są niewystarczające i domaga się dalszych ograniczeń oraz lepszego egzekwowania przepisów. Pojawiają się postulaty wsparcia dla stref mieszkalnych i zakazów komercyjnych ekspozycji w najbardziej wrażliwych obszarach.
Reakcje restauratorów i skutki ekonomiczne
Restauratorzy i właściciele kawiarni alarmują, że zakazy mogą przełożyć się na istotny spadek przychodów, zwłaszcza w sezonie turystycznym, kiedy miejsca na zewnątrz generują znaczący procent obrotu. Autor kulinarny Leonardo Romanelli wskazywał na przypadki zamykania lokali powiązane z kosztami dostosowania do nowych wymogów oraz nadmierną biurokracją. Do tej pory nie opublikowano kompleksowych, oficjalnych danych ilościowych, dlatego wszelkie szacunki opierają się głównie na deklaracjach branży i lokalnych raportach.
- mniejsza liczba miejsc siedzących na zewnątrz — bezpośredni wpływ na obroty w sezonie turystycznym,
- koszty adaptacji — wymiana mebli, zmiana układu lokali i koszty administracyjne,
- brak twardych statystyk — konieczność monitoringu z powodu ograniczonych danych o liczbie zamknięć i zmian zatrudnienia.
W odpowiedzi na obawy branży pojawiają się propozycje instrumentów kompensacyjnych, takich jak subsydia na adaptację wnętrz, ułatwione procedury administracyjne czy tymczasowe zwolnienia z opłat dla małych przedsiębiorstw. Decydenci stoją przed wyzwaniem pogodzenia ochrony zabytków z utrzymaniem różnorodności gospodarczej w centrum.
Egzekwowanie przepisów i kary
Wcześniejsze kroki wobec niepożądanego zachowania obejmowały mandaty za spożywanie jedzenia przy zabytkowych fasadach, w określonych godzinach. Maksymalne kary wynosiły do 500 euro (około 2 100 zł) za wykroczenia popełnione w pobliżu charakterystycznych punktów, takich jak Via dei Neri czy Mercato Centrale. Nowy zestaw regulacji przewiduje szeroki katalog sankcji administracyjnych za naruszenia zasad ustawienia ogródków oraz za nielegalne zabudowy witryn i markiz.
Skuteczne egzekwowanie będzie wymagało jasnych procedur inspekcyjnych, transparentnej polityki kar i komunikacji z przedsiębiorcami.
Wpływ na ruch pieszy i przestrzeń publiczną
W miejscach, gdzie ogródki zniknęły w pierwszej fazie pilotażu lub wcześniejszych ograniczeń, zauważono poprawę przepływu pieszych i redukcję zatorów. Zwiększenie szerokości chodników przekłada się na łatwiejszy dostęp dla rodzin z wózkami, osób z niepełnosprawnościami oraz na płynniejszy ruch w godzinach największego natężenia turystycznego. W praktyce każde przywrócenie nawet jednego metra chodnika może znacząco zmniejszyć punkty kolizyjne w wąskich ulicach Florencji.
W dłuższej perspektywie lepsze rozplanowanie przestrzeni publicznej może też pozytywnie wpłynąć na percepcję miasta jako miejsca bardziej przyjaznego do zwiedzania pieszo i do życia, co ma znaczenie w strategii zarządzania turystyką zrównoważoną.
Turystyka i zwyczaje żywieniowe — co się zmienia dla odwiedzających
Dla turystów najistotniejsze zmiany będą dotyczyć sposobu konsumpcji w sercu miasta. Popularne dania uliczne, jak lampredotto, pozostaną dostępne, ale spożywanie przy zabytkowych fasadach będzie ograniczone. Mercato Centrale i inne targi wewnętrzne stają się naturalną alternatywą dla jedzenia na zewnątrz.
- mercato centrale — parter to targ z produktami, piętro to stoiska z jedzeniem i miejsca wewnętrzne,
- lampredotto — budki przy Mercato Centrale i na Via dei Neri pozostają popularne na szybki posiłek na wynos,
- panini i gelato — rekomendowane jako szybkie rozwiązania na spacer,
- ukryte stołówki — wewnętrzne miejsca w bocznych uliczkach oferują ekonomiczne alternatywy bez konieczności siedzenia na zewnątrz.
Dla odwiedzających warto podkreślić, że zmiany nie oznaczają braku gastronomii — raczej przesunięcie aktywności w kierunku punktów wewnętrznych, targów i lokali poza najbardziej chronionymi traktami.
Braki danych i rekomendacje badawcze
Brakuje systematycznych, ilościowych analiz dotyczących wpływu regulacji na obroty gastronomii, poziom zatrudnienia oraz liczbę zamkniętych lokali. Aby ocenić rzeczywiste efekty, rekomenduję wdrożenie wieloetapowego programu monitoringu z następującymi elementami do realizacji przez miasto i instytucje badawcze:
1) zbieranie miesięcznych danych o obrotach lokali z wybranych sektorów gastronomicznych w okresach sezonowych 2025–2027,
2) pomiar przepływu pieszego przy użyciu czujników i analiz wideo przed i po wdrożeniu zakazów na kluczowych ulicach,
3) badania ankietowe wśród mieszkańców, przedsiębiorców i turystów na temat postrzegania jakości przestrzeni publicznej oraz zmian w zachowaniach zakupowych,
4) analiza skutków zatrudnienia w gastronomii — liczba etatów bezpośrednio powiązana z przychodami z ogródków zewnętrznych.
Takie działania pozwolą wypracować empiryczne podstawy dla polityk kompensacyjnych i ewentualnych korekt regulacji.
Scenariusze krótkoterminowe i średnioterminowe oraz rekomendacje dla decydentów
W krótkim terminie należy spodziewać się spadku liczby miejsc siedzących na zewnątrz i pogorszenia wyników niektórych lokali mocno zależnych od turystyki ulicznej. W średnim terminie niektóre firmy mogą się przestawić na obsługę wewnątrz lokali, rozszerzyć godziny funkcjonowania lub przenieść się na ulice objęte mniejszymi ograniczeniami.
Rekomendowane działania polityczne:
– wprowadzić programy wsparcia finansowego dla najmniejszych lokali na adaptację wnętrz,
– uprościć procedury administracyjne związane z uzyskiwaniem pozwoleń na zabudowę zgodną z nowymi wytycznymi,
– uruchomić pilotażowe strefy testowe z sezonowymi pozwoleniami i monitorowaniem efektów,
– prowadzić aktywną kampanię informacyjną dla turystów i lokalnych przedsiębiorców wyjaśniającą nowe zasady i dostępne alternatywy.
Decydenci powinni łączyć ochronę dziedzictwa z instrumentami łagodzącymi wpływ ekonomiczny na lokalne przedsiębiorstwa, aby zmniejszyć ryzyko utraty różnorodności oferty gastronomicznej w historycznym centrum.
Kluczowe liczby i terminy
Warto zapamiętać najważniejsze parametry regulacji: 50 ulic z całkowitym zakazem ogródków, 73 lokalizacje z dodatkowymi ograniczeniami, około 10–15 mln turystów odwiedzających Florencję rocznie przed 2025 r., maksymalna kara do 500 euro oraz wejście nowych przepisów planowane na 2026 r.
Przeczytaj również:
- http://sandomierzanin.pl/jak-urozmaicic-wigilijna-kolacje/
- https://sandomierzanin.pl/portugalska-perelka-winiarstwa-historia-charakterystyka-i-popularnosc-wyjatkowego-wina/
- https://sandomierzanin.pl/antybakteryjny-arsenal-w-chemii-domowej-jak-nowe-technologie-wygrywaja-wojne-z-zarazkami/
- https://sandomierzanin.pl/jak-zaaranzowac-strefe-jadalna-w-otwartym-salonie/
- http://sandomierzanin.pl/dlaczego-kozie-mleko-to-najzdrowszy-nabial-swiata/
- http://centralparkursynow.pl/zatrudnienie-niepelnosprawnego-pracownika-co-mozesz-zyskac/
- https://tofakty24.pl/jak-polaczyc-styl-i-funkcjonalnosc-w-lazience/
- https://redtips.pl/zycie/gadzety-dla-klientow-w-ktore-warto-zainwestowac.html
- https://archnews.pl/artykul/aranzacja-kuchni-z-wyspa-dlaczego-warto-o-niej-pomyslec,145612.html
- https://mamasos.pl/goraca-kapiel-w-ciazy-moze-byc-niebezpieczna-dla-rozwoju-dziecka/
